Autor |
Wiadomość |
Strona Glówna WBC ~ Ogólna dyskusja ~ Tyle ladowan co startow czyli odwieczny problem lotnika
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat |
Strona 1 z 1
|
|
|
Wysłany:
Czw 09 Grudzień, 2004 23:12
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 57
Skąd: Gdansk
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Panowie ratunku Czy macie jakies dobre patenty na ladowania Juz pare razy po ladnej misji konczylem swoj zywot w kuli ognia na pasie(lub czesciej za nim )
Zasadniczy problem jest taki: podchodze z najmniejsza mozliwa predkoscia (lub naprawde niewielka prawie na granicy przeciagniecia) no i laduje zaraz po przyziemieniu wciskam spacje czyli hamulec ale.....
Wlasnie albo ja ten hamulec zle uzywam(trzymam wcisniety ) albo on jest jakis lipny bo samolot toczy sie i toczy sie po pasie w koncu przetoczy sie przez fielda i buuuumm!!! Zaznaczam ze caly problem dotyczy tych malych lotnisk na duzym(tym z trzema pasami raczej mi sie to nie zdarza--pas dlugi)
Plis help bo umre na zawal jak mi sie zdarzy jeszcze cos takiego pare razy(a tak ciezko pracowalem na streaka 2  |
|
|
|
 |
Reklama +bot

|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 09 Grudzień, 2004 23:14
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 206
Skąd: Szczecin
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
w setupie masz mozliwosc ustawienia sily hamulca, osobiscie daje tak 75% - zatrzymuje dosyc skutecznie i male ryzyko kapotazu _________________ Aeria gloris! |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 09 Grudzień, 2004 23:17
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 57
Skąd: Gdansk
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Kurna tego nie wiedzialem juz przestawiam.Wielkie dzieki!!  |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10 Grudzień, 2004 00:46
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 214
Skąd: Warszawa
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
tylko uwazaj zeby nie przegiac w druga strone...
trzymanie hamulca non stop moze czasem byc zgubne.
dobra metoda na wytracenie predkosci jest machanie rudderem jak sie juz toczysz na pasie. mozna tez strzelac w powietrze - odrzut calkiem szybko Cie zatrzyma.
jak masz mala predkosc to sprobuj pociagnac drazek do siebie - tez troche zwolni (ale jak bedziesz toczyl sie za szybko to oderwiesz sie od ziemi i wtedy najpewniej zaraz przyglebisz znacznie mocniej niz bys sobie tego zyczyl )
no i jeszcze opcja super-mega-turbo-tera-szybkie hamowanie=> schowaj po prostu podwozie i diczuj na pasie  _________________ Rosjanom gratulujemy FreeHosta |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11 Grudzień, 2004 01:50
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 57
Skąd: Gdansk
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Dzieki za info o strzelaniu nawet bym nie pomyslal choc to w sumie logiczne. Ditchowanie na pasie bez podwozia jest dla lamerow a ja chce byc Asem wiec poki co ta opcja odpada Co do machania rudderem na boki przy ladowaniu tak wlasnie robilem ale za slabo to jednak dzialalo,do tego przy duzej predkosci samolot opieral sie skrzydlem o glebe.
W kazdym razie przestawilem sile hamulcow i jest juz ok.Dzieki za help _________________ Ignavis semper feriae |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11 Grudzień, 2004 02:00
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 278
Skąd: Poznan
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Cytat: | Ditchowanie na pasie bez podwozia jest dla lamerow a ja chce byc Asem wiec poki co ta opcja odpada |
no no tylko bez takich, to bardzo dobry sposob, zawsze go stosuje  |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11 Grudzień, 2004 10:35
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 66
Skąd: sie dzieci biora?
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Cytat: | Ditchowanie na pasie bez podwozia jest dla lamerow a ja chce byc Asem wiec poki co ta opcja odpada |
jestem lamerem  _________________ F/Lt vojtas from 302nd Polish Squadron "PoznaĂąski" |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11 Grudzień, 2004 11:01
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 1251
Skąd: Legnica
Dywizjon:
Nick w LFS:
[WBT]hrabia
|
|
ditch na lotnisku czĂŞsto ratuje Âżycie. LÂądowanie na koÂłach trwa za dÂługo, zwÂłaszcza jak con w pobliÂżu  _________________
"Jechałem tak szybko gdyż....lubię zapierdalać..." |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11 Grudzień, 2004 14:53
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 449
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
LAMERZY !
moim zdaniem za ditch na lotnisku powinny byc ciete punkty tak samo jak za ditch w polu |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11 Grudzień, 2004 20:04
|
|
|
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621
Dywizjon:
303
Nick w LFS:
|
|
dobrze mĂłwi, ja teÂż juÂż grzecznie lÂąduje, no chyba, Âże naprawdĂŞ con juÂż strzela we mnie.
Maniek, uwa¿aj l¹duj¹c na spitach i Hurrach-to fajne myœliwce, maj¹ jednak paskudny zwyczaj "wyjebania siê na pysk" zwanego te¿ czasem nie wiedziec czemu kapota¿em. Jeœli widzisz,ze spitek leci Ci nosem w dó³ podczas jazdy po pasie PUŒà JOYA. Ci¹gniêcie powoduje tylko poglêbienie dziobania i st¹d ju¿ niedaleko do dachowania i œmierci.Problemy bywaj¹ te¿ ze 109, którym zdarza siê wybuchn¹Ì przy twardym przyziemieniu. |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 16 Grudzień, 2004 13:51
|
|
|
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1895
Skąd: Planeta Ziemia :)
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Beryl napisał(a): | dobrze mĂłwi, ja teÂż juÂż grzecznie lÂąduje, no chyba, Âże naprawdĂŞ con juÂż strzela we mnie.
Maniek, uwa¿aj l¹duj¹c na spitach i Hurrach-to fajne myœliwce, maj¹ jednak paskudny zwyczaj "wyjebania siê na pysk" zwanego te¿ czasem nie wiedziec czemu kapota¿em. Jeœli widzisz,ze spitek leci Ci nosem w dó³ podczas jazdy po pasie PUŒà JOYA. Ci¹gniêcie powoduje tylko poglêbienie dziobania i st¹d ju¿ niedaleko do dachowania i œmierci.Problemy bywaj¹ te¿ ze 109, którym zdarza siê wybuchn¹Ì przy twardym przyziemieniu. |
twoja doslownosc mnie powala ale dobrze gadasz !!! _________________ pierdziec nie ma komu !!! ale wachac to by wszyscy chcieli !!!
pijcie wodę! -woda ma moc... unosi statki, porusza młyny... |
|
|
|
 |
|