Autor |
Wiadomość |
Strona Glówna WBC ~ Współczesne ~ uzbrojenie podwieszane
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat |
Strona 1 z 1
|
|
|
Wysłany:
Wto 08 Sierpień, 2006 16:07
|
|
|
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621
Dywizjon:
303
Nick w LFS:
|
|
Który kumaty? Co jest w belce dopodwieszania uzbrojenia oprócz kabelków? Rozchodzi mnie się o sposób zrzucania/odpalaniazłomu. Tam jest tylko jakiś zaczep zwalniający, czy są jakieś sprężyny, ew ładunki pirotechniczne odrzucające pocisk/bombę ? Na się bombę zrzucić "na Dzika", czyli w locie odwróconym? |
|
|
|
 |
Reklama +bot

|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany:
Wto 08 Sierpień, 2006 17:16
|
|
|
pilot
Dołączył: 20 Sty 2005
Posty: 668
Skąd: Lublin
Dywizjon:
=PFT=
Nick w LFS:
|
|
Aleś wymyślił pytanie. No i po co Ci to? Naciskasz spusta w joyu i strzylasz.
Miałeś się pojawić na arenie i polatać, a zajmujesz się jakimiś pierdułami.  _________________ Parkinson czy Alzheimer? Wybór jest prosty.
Lepiej połowę rozlać niż zapomnieć wypić. |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 08 Sierpień, 2006 17:36
|
|
|
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621
Dywizjon:
303
Nick w LFS:
|
|
joohny napisał(a): | Aleś wymyślił pytanie. No i po co Ci to? Naciskasz spusta w joyu i strzylasz.
Miałeś się pojawić na arenie i polatać, a zajmujesz się jakimiś pierdułami.  |
1. - Nie mam F-16 żeby nacisnc spust i sprawdzić co tam się dzieje
2. - Uczę się jeszcze lata w Sturmovika. Z nawigacją mam małe problemy, oswajam się z lataniem bez ikon. W pierwszej kampanii jaką zacząłem (szturmowik,Leningrad) ktoś mi bezczelnie podpierdolił z samolotu kompas, jak zgubiłem skrzydłowych określałem kierunki na podstawie słońca i zegarka działało jako tako póki latałem gdzieś na południe od Leningradu i można się było orientować jako tako po drogach i mostach Po transferze do Finlandii, gdzie @#$#! wszędzie są takie same rzeki, jeziora i mosty to się nie sprawdza W jednej z misji tak kombinowałem, żeby wzdłuż drogi leciec mniej-więcej na wschód i po blisko pół godzinie lotu wyskoczyć na spadochronie (bo niby u siebie). Jak się później okazało, wyskoczyłem nad tym samym miestem nad kórym zacząłem lecieć wzdłuż drogi, a w międzyczasie zrobiłem śliczne kółko Znacznie lepiej mi idzie w kampani USAAF na Pacysiku, pod Pearl ustrzeliłem 2 Kate, po 6 misjach mam coś koło 9 zestrzeleń, ale same bombowce
Pozatym - nie mam dodatku Pe2, joy się sypie i nowy komp mi czasem nie wyrabia. Znaczy się nie mam karty graficznej, a integrowany GF6100 daje ciała jak coś dymi, nad miastami też zwalnia. [/i] |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 08 Sierpień, 2006 18:24
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 989
Skąd: Pilica
Dywizjon:
303 Kościuszkowski
Nick w LFS:
|
|
Z tego co pisze w "Ilustrowanym leksykonie - Uzbrojenie" to belka ma: dwa ustalacze, zamek i złącza elektryczne. Zamek to taki "pazur" co trzyma bombę/rakietę w okolicy środka ciężkości. A w przypadku rakiet, naciskasz spust, elektryka daje sygnał, że za np. 1 sek (czy 0.5 sek odpala silnik) , "pazur" zwalnia rakietę i po upływie tego czasu zapłon silnika.
W locie na plecach da sie zrzucić, tyle, że z krzywej parabolicznej (na początku), rwiesz ostro do góry, potem kładziesz maszynę na plecy i w początkowe fazie można bombkę rzucić, bo ona siłą rozpędu oddali się po odczepieniu od kadłuba. Coś takiego czytałem przy tych próbach polskiej atomówki, że takie były procedury zrzutu. _________________ Hell Hath No Fury Like A FireFighter
Ochotnicza Straż Pożarna Pilica
www.osp.pilica.com.pl
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej
www.sgfp.com.pl |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 08 Sierpień, 2006 18:43
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 376
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
"pe2 - czysty" jest u Andiego na serwie |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 08 Sierpień, 2006 18:51
|
|
|
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621
Dywizjon:
303
Nick w LFS:
|
|
dej no linka na PM, bo niby na stronie 302 jakieś info miało być, a nic tam nie znalazłem |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 08 Sierpień, 2006 22:28
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 344
Skąd: Piaseczno
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
w f14 na belkach do phoenix'ow ponoc sa umieszczone małe ładunki, mające na celu odstrzelenie rakiety na bezpieczna odległość od samoloty. Phoenix'y ponoc potrafiły przypalać skrzydełka z bliska  |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro 09 Sierpień, 2006 00:05
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 376
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro 09 Sierpień, 2006 07:31
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 69
Skąd: Rybnik
Dywizjon:
303rd kościuszkowski
Nick w LFS:
|
|
Yivan napisał:
Cytat: | w f14 na belkach do phoenix'ow ponoc sa umieszczone małe ładunki, mające na celu odstrzelenie rakiety na bezpieczna odległość od samoloty. Phoenix'y ponoc potrafiły przypalać skrzydełka z bliska |
No nie za bardzo, ani belka LAU-93 ani LAU-132 nie posiadają takich ładunków. Zapłon silnika phoenix'a jest opóźniony tak że pocisk najpierw "opada" na bezpieczną odległość i dopiero następuje uruchomienie silnika.
Szymon napisał:
Cytat: | Z tego co pisze w "Ilustrowanym leksykonie - Uzbrojenie" to belka ma: dwa ustalacze, zamek i złącza elektryczne. Zamek to taki "pazur" co trzyma bombę/rakietę w okolicy środka ciężkości |
Przeważnie są dwa zaczepy (przedni i tylni). Do tego złącze chłodzenia głowicy ciekłym azotem oraz czujniki pomiaru temperatury. |
|
|
|
 |
|