_
|
Autor |
Wiadomo¶æ |
Strona Glówna WBC ~ Gadka Szmatka ~ kawa³
Zobacz nastêpny temat Zobacz poprzedni temat |
Strona 1 z 1
|
|
|
Wys³any:
Czw 15 Wrzesieñ, 2005 18:53
|
|
|
sier¿ant
Do³±czy³: 20 Gru 2004
Posty: 386
Sk±d: N'tyszol
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Dwaj Rosjanie jada kolej± transsyberyjsk±. Wyszli na korytarz zapalic. Jeden mowi:
- Zdrastwuj, kuda jedjosz?
Drugi:
- Iz Maskwy w Nowysybirsk
Pierwszy na to:
- A ja iz Nowowosybirska w Maskwu...
Pala dalej patrzac sie w zamysleniu w okno i po pewnej chwili jeden z nich wzdycha z zachwytem w glosie:
- Wot @#$#! tiechnika! _________________ No i dobrze, fajna zabawa jest, po co to zamykaæ |
|
|
|
 |
Reklama +bot

|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wys³any:
Czw 15 Wrzesieñ, 2005 20:05
|
|
|
Do³±czy³: 01 Sty 1970
Posty: 1895
Sk±d: Planeta Ziemia :)
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
BUEEHEHEEEEEE  _________________ pierdziec nie ma komu !!! ale wachac to by wszyscy chcieli !!!
pijcie wodê! -woda ma moc... unosi statki, porusza m³yny... |
|
|
|
 |
|
Wys³any:
Czw 15 Wrzesieñ, 2005 20:12
|
|
|
sier¿ant
Do³±czy³: 01 Sty 1970
Posty: 353
Sk±d: Poznañ
Dywizjon:
302nd POLISH SQ
Nick w LFS:
|
|
|
|
|
 |
|
Wys³any:
Czw 15 Wrzesieñ, 2005 20:52
|
|
|
senior pilot
Do³±czy³: 01 Sty 1970
Posty: 989
Sk±d: Pilica
Dywizjon:
303 Ko¶ciuszkowski
Nick w LFS:
|
|
Spotykaj± siê niemiec, rosjanin i polak i rozmawiaj± jaki kto kupuje prezent dla ¿ony na dzieñ kobiet
-Niemiec : ja kupujê mercedesa i BMW jak siê ¿onie nie spodoba BMW to bêdzie mercedesem je¼dziæ
-Rosjanin : ja mojej kupuje futro z szynszyli i futro z norek, jak jej siê szynszyle nie spodobaj± to bêdzie nosiæ norki
-Polak : ja starej kupujê beret i wibrator.
Rosjanin i niemiec dziwi± sie dlaczego w³a¶nie beret i wybrator. A polak na to: jak siê starej nie spodoba beret to niech siê pierdoli !!!
 _________________ Hell Hath No Fury Like A FireFighter
Ochotnicza Stra¿ Po¿arna Pilica
www.osp.pilica.com.pl
¦l±ska Galeria Fotografii Po¿arniczej
www.sgfp.com.pl |
|
|
|
 |
|
Wys³any:
Czw 15 Wrzesieñ, 2005 20:55
|
|
|
senior pilot
Do³±czy³: 05 Kwi 2003
Posty: 1251
Sk±d: Legnica
Dywizjon:
Nick w LFS:
[WBT]hrabia
|
|
1 Cytat: | AUTENTYK podobno !!!
W Krakowie na chirurgii przyjmowal wtedy doktor, który wyznawa³ dwie zasady:
- po pierwsze: dzien trzeba milo rozpoczac, bo potem jest chu...wo (wiec setka po przyjsciu do pracy to jest to)
- a drugie: ze w ZUS-ie siedza same kretyny.
Meczyl go jeden pacjent, ktory po raz czwarty, co kwarta³, przyszedl celem wydania KOLEJNEGO zaswiadczenia dla ZUS'u z powodu utraty w wypadku tramwajowym obu nog. Problem w tym, ze urzednicy z ZUS uwzieli sie albo na pacjenta, albo na chirurga, bo z uporem maniaka przyznawali rente CZASOWA za kazdym razem. Gdy wiec pacjent czwarty raz pojawil sie z drukiem na kolejna rente czasowa, chirurg spienil sie mocno, a jako ze byl tuz po wyznaniu swojej pierwszej zasady, napisal na druku, przywalaj±c do tego wszelkie urzedowe pieczatki orzecznika:
"UJEBA... MU OBIE NOGI I JUZ MU KU...A NIE ODROSNA!!! "
Facet tydzien pozniej przyszedl z flaszka, bo dostal wreszcie rente stala. |
2 Cytat: | Pewne amerykanskie malzenstwo, w którym mezczyzna nie mógl niestety miec
dzieci, postanowilo skorzystac z uslug tzw. zastepczego ojca. Po dokonaniu
wszelkich niezbednych ustalen i formalnosci malzonek wyszedl na golfa,
zostawiajac zone w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty".
Przypadek sprawil, ze w tym samym dniu w miasteczku zjawil sie
objazdowy
fotograf, specjalizujacy sie w zdjeciach dzieci. Zadzwonil do drzwi w
nadziei na zarobek.
- Dzien dobry, madame, ja jestem.
- Alez wiem, oczekiwalam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do srodka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwil sie fotograf. - Ja, widzi pani, widzi Pani sie w dzieciach.
- Wspaniale, wlasnie o to chodzilo mezowi i mnie. - mówi kobieta i po
chwili pyta sploniona z emocji:
- To gdzie zaczniemy?
- No cóz - odpowiada fotograf - mysle, ze moze pani zdac sie zupelnie na mnie. Mam duze doswiadczenie. Z reguly zaczynam w kapieli, tak ze dwa - trzy razy, pózniej zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnoscia pare w lózku.Nieraz doskonale efekty osiaga sie na dywanie w salonie. Naprawde mozna sie wyluzowac.
"Dywan w salonie." - Mysli kobieta. - "Nic dziwnego, ze mnie i
Harry\'emu nic nie wychodzilo."
- Droga pani, nie moge gwarantowac, ze kazde bedzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jezeli wypróbuje sie kilkanascie pozycji, jezeli strzele z szesciu - siedmiu róznych katów, wówczas jestem pewien, ze bedzie pani
zadowolona z rezultatu. Kobieta z wrazenia zaczela wachlowac sie
gazeta, a facet nawija dalej:
- Musi sie pani równiez liczyc z tym, ze w tym zawodzie, podczas roboty,
czlowiek caly czas jest w ruchu. Krece sie tu i tam, wchodze i wychodze nieraz kilkanascie razy w ciagu minuty, ale prosze mi wierzyc, ze rezultaty mojej pracy rzadko zawodza oczekiwania.
Kobieta usiadla przy otwartym oknie, spocona z wrazenia.
- Ha! A zeby pani widziala, jak wspaniale wyszly mi pewne blizniaki!
Zwlaszcza biorac pod uwage trudnosci, jakie ich matka robila mi przy wspólpracy.
- Taka byla trudna? - spytala mdlejacym glosem kobieta.
- Straszliwie. Zeby uczciwie zrobic robote, musielismy pójsc do parku.
Ale byl cyrk! Ludzie tloczyli sie dookola ze wszystkich stron, zeby zobaczyc
mnie w akcji. TRZY GODZINY! Prosze sobie tylko wyobrazic: TRZY GODZINY
ciezkiej fizycznej pracy! Matka caly czas sie darla i jeczala tak glosno, ze z trudem moglem sie skoncentrowac. W koncu musialem sie spieszyc, bo
zaczynalo sie robic ciemno. Ale naprawde sie wkurzylem, kiedy wiewiórki zaczely mi obgryzac sprzet.
- Sprzet. - glos kobiety byl ledwo slyszalny. - Chce pan powiedziec, ze wiewiórki naprawde obgryzly panu. khem.. sprzet..?
- Hehehe, a skadze, polamalyby sobie zeby, twardy jest jak hartowana
stal.
No cóz, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i mozemy sie zabierac do
roboty.
- STATYW ?
- No a jakze, musze na czyms oprzec te armate, za ciezka jest, zeby ja stale nosic. Prosze pani! Prosze pani!!! Jasna cholera, ZEMDLALA!!!! |
3
Cytat: | Ostatnie stadium nudy w pracy: zaczynasz czytac spamy. |
4 Cytat: | Ogloszenie z megafonu w supermarkecie:
- Do wlasciciela zgubionego zlotego zegarka: jest wpól do ósmej.
- | 5 Cytat: |
Zona mówi do meza:
- Kochanie, Jas juz chodzi.
- To niech idzie do sklepu po papierosy. |
_________________
"Jecha³em tak szybko gdy¿....lubiê zapierdalaæ..." |
|
|
|
 |
|
Wys³any:
Pi± 16 Wrzesieñ, 2005 06:01
|
|
|
kadet
Do³±czy³: 01 Sty 1970
Posty: 159
Sk±d: Stalinogród
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Radio w Moskwie, w czasie trwania audycji dzwoni s³uchacz:
-Dzieñ dobry, jecha³em w³a¶nie taksówk± i znalaz³em na tylnim siedzeniu walizkê ze 100 tysi±cami $, dwiema sztabkami z³ota i paszportem na nazwisko Ivan Kuzniecow
-Chcia³by pan za po¶rednictwem naszego radia znale¼æ w³a¶ciciela?
-Nie, ale zagrajcie panu Kuzniecowowi jak±¶ ³adn± piosenkê ode mnie. _________________ Core2Duo 2,33 MHz, 4 GB RAM DDR2 800, Asus P5N-E sli, GF 8800 GTS 320 MB ... jak powiedzia³ Sofronow |
|
|
|
 |
|
Wys³any:
Sro 05 Pa¼dziernik, 2005 10:21
|
|
|
Go¶æ
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Druga wojna ¶wiatowa. Zwiadowcy radzieccy z³apali niemieckiego
czo³gistê. Jeniec zosta³ doprowadzony do sztabu w celu przes³uchania.
Powsta³ jednak ma³y problem, gdy¿ nikt w dowództwie nie zna³ jêzyka
niemieckiego. Wtedy oficer polityczny, który skoñczy³ sze¶æ klas
przyko³chozowej szko³y pod W³adywostokiem i uczy³ siê tam
angielskiego, postanowi³ przes³uchaæ Niemca w tym w³a¶nie
jêzyku. Na pocz±tek upewni³ siê, ¿e wróg równie¿ zna angielski:
- Du ju spik inglisz? - zapyta³
- Yes I do - odpowiedzia³ Niemiec
- £ot is jor nejm? - zada³ pytanie politruk
- My name is Gerhard Schmidt - powiedzia³ jeniec
Oficer radziecki trzasn±³ go piê¶ci± w twarz i wykrzycza³ :
- £ot is jor nejm?
- My name is Gerhard Schmidt - wyjêcza³ przestraszony niemiecki ¿o³nierz
Trzask. Nastêpny cios w twarz.
- £ot is jor nejm? - wrzasn±³ czerwony ze z³o¶ci Rosjanin
- My name is Gerhard Schmidt - zakrwawionymi ustami wyszepta³ Niemiec.
Trzask.
- Ja siê ciebie, ku*wa, pytam, ile macie czo³gów.
-------
Wróci³y dzieci z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
- Mamusiu, widzieli¶my taaak± grub± ¶winiê, jeszcze grubsz± ni¿ ty!
Matka posmutnia³a i zaczê³a pop³akiwaæ. Widz±c to podesz³o m³odsze z nich,
córeczka, i mówi:
- Nie p³acz mamusiu, to nie prawda - nie ma grubszej ¶wini od ciebie... |
|
|
|
 |
|
Wys³any:
Sro 05 Pa¼dziernik, 2005 12:11
|
|
|
kadet
Do³±czy³: 01 Sty 1970
Posty: 159
Sk±d: Stalinogród
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
-panie doktorze mam tyfilisa
-chyba syfilisa
-mam go tak d³ugo, ¿e mówiê mu na Ty _________________ Core2Duo 2,33 MHz, 4 GB RAM DDR2 800, Asus P5N-E sli, GF 8800 GTS 320 MB ... jak powiedzia³ Sofronow |
|
|
|
 |
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|