Autor |
Wiadomość |
Strona Glówna WBC ~ IŁ-2 Sturmovik ~ Jakiego joya kupić?
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat |
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2 Następna |
|
|
Wysłany:
Sro 27 Styczeń, 2010 10:18
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 81
Skąd: Polska
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Ave po przerwie;
tak jak w temacie, kasy mam góra 250zł.
Force Feedback nie jest mi potrzebny, natomiast zastanawiam się nad sterem kierunku w joyu - w WB dało się nim sterować z klawiatury o 'klik', natomiast z tego co pamiętam w IL2 tylko max wychylenia. Jeżeli zmieniono to w IL to może być bez steru (będzie taniej), gorzej, jeśli nie ;p
patrzyłem w necie na saitecka cyborga x flight i thrustmastera cośtamcośtam (z odłączaną przepustnicą), co wy polecacie?
pozdro |
|
|
|
 |
Reklama +bot

|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany:
Sro 27 Styczeń, 2010 13:14
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 376
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Mam saiteka cyborga 3d od 7 lat i nigdy mnie nie zawiodl , nie wiem czy dzisiaj w sprzedazy jest jeszcze |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro 27 Styczeń, 2010 17:32
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 81
Skąd: Polska
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
3d już nie ma, teraz jest EVO; wygląda podobnie i ma wbudowany orczyk, poczytam o nim |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro 27 Styczeń, 2010 17:41
|
|
|
kadet
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 133
Skąd: W-wa
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Ja przetestowałem następujące produkty Saiteka:
Cyborg Evo
- zaleta to dużo przycisków pod kciukiem
- wada jak dla mnie to przyciski po prawej stronie podstawy - dla praworęcznej osoby praktycznie nieprzydatne, więc w zasadzie do wykorzystania tylko 3 przyciski po lewej stronie
X52
- sprzęt praktycznie bez wad, mnóstwo przycisków, duży joy, przepustnica... Ale niestety wada to cena - chyba że jakaś używka z Allegro (sam tak kupiłem taniej o 100kę, "nietrafiony prezent")
Aviator (kupiłem na Allegro za 100kę i dostałem jeszcze samochodówkę w promocji )
- jak dla mnie sensowniejszy rozkład przycisków - pod palcem spust i 3 przyciski + HAT pod kciukiem
- dwa regulatory z przodu - może być ciąg i wyważenie albo skok śmigła, mieszanka w Iłku..
- przyciski na podstawie (4 ale w zasadzie 8, do tego przełacsnik trybów prawie jak w X52)- nie jest HOTAS jak X52, ale przynajmniej można wykorzystać wszystkie przyciski, nie to co Cyborg.
Wada tych wszystkich sprzętów to brak regulacji naprężenia sprężyny przez co przy mocnej sprężynie ciężko wyczuć czy się steruje samolotem czy walczy z joyem. Ale sprężynę albo można wyjąć albo owinąć sąsiednie zwoje cienkim sznurkiem.
Ostatnio pojawiło się cudo pod nazwą Cyborg X - dwie przepustnice, zrobiony pod praworęcznych graczy... |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro 27 Styczeń, 2010 17:50
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 81
Skąd: Polska
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
no wspominałem o tym 'x flight' , ale nie ma skrętnej osi, a ja dalej nie wiem czy do iła to niezbędne, czy jest tak jak w WB, że na klawie od biedy może być oraz na filmikach w necie widziałem, że w 0 pozycji ma jakieś luzy... |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro 27 Styczeń, 2010 20:38
|
|
|
kadet
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 133
Skąd: W-wa
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Jak to niektórzy mówią póki nie pomacasz to się nie przekonasz...
Spróbuj znaleźć jakiś market albo sklep gdzie ten sprzęt jest i spróbuj jak Ci łapa na tym leży. Będziesz miał jakieś wstępne pojęcie.
Z tego co widać na Allegro to X flight i Aviator mają normalnie podobne ceny. Ale ponieważ Aviator już trochę ma to są wyprzedaże i można znaleźć okazje za 80 - 100 zł.
Ja w moim Aviatorze żadnych luzów nie mam. Może X flight ma jakiś luz z racji konstrukcji - przykręcana rączka - ale chyba nie zrobiliby takiego babola.
Jak masz zamiar bawić się głównie Ilem to nie potrzeba tam wielu guzików w trakcie latania. Poza tym można sobie wykorzystać Profilera i zdefiniować pod przyciskami dowolne kombinacje klawiszy...
A oś skrętną chyba lepiej wykorzystywać w joyu niż z klawiatury kopać do oporu. |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro 27 Styczeń, 2010 20:47
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 81
Skąd: Polska
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
a tam macanie... tu chodzi o trwałość, precyzję i przydatność... (akms też jest niewygodny, ale on ma strzelać, a nie być przyjemny)
aviator ma skrętną oś? bo nie zauważyłem.
x flight ma luzy (nie każdy), zobacz filmiki na jutubie
jeszcze zostaje ten 'evo' |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro 27 Styczeń, 2010 21:53
|
|
|
kadet
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 133
Skąd: W-wa
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Aviator ma oś skrętną - na 120 % - przed chwilą sprawdziłem (bo nie używam - mam Saitek Rudder). Luzów w tej skrętnej osi nie ma.
Na dodatek łatwo go rozebrać i wyjąć sprężynę - wtedy nie trzeba się siłować z joyem.
Evo mi się nie podobał, również z powodu sterowania przepustnicą pod nadgarstkiem prawej ręki. Jak dla mnie Aviator jest prawie idealny jeśli ma to być joy jednoelementowy czyli nie takie X52 albo Thrustmaster HOTAS. |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 28 Styczeń, 2010 18:37
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 81
Skąd: Polska
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
w media był tylko zdechły wingman... |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 28 Styczeń, 2010 20:34
|
|
|
Zen
Dołączył: 17 Lis 2003
Posty: 1673
Skąd: Tychy
Dywizjon:
=PFT=
Nick w LFS:
|
|
wypraszam sobie
Ja na Wingmanie Extreme 3D latałem na tenbicie jeszcze i latałem nim do 24 grudnia 2009. Będzie z 10 lat. I dalej jest sprawny. Leży schowany i czeka, aż kolejny joy padnie, by mógł znowu z godnością powrócić
Cyborg zdechł.. 2 razy w tym czasie.
Teraz mam aviatora, i bardzo mnie interesuje temat zmniejszenia sztywności tej sprężyny... _________________
 |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 28 Styczeń, 2010 21:37
|
|
|
kadet
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 133
Skąd: W-wa
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
W temacie zmniejszania sztywności - można albo obwiązać jeden zwój sprężyny, albo zdjąć "rączkę" i sprężynę "wykręcić".
Drugie rozwiązanie wydaje mi się lepsze, bo dopada problem trymowania samolotu - w zależności od prędkości trzyma się joya w takim położeniu żeby samolot leciał poziomo i już.
Wada jest taka że trzeba joya trzymać przez cały czas lotu, chociaż można go ustawić w pozycji neutralnej, byle tylko potem za mocno podstawą nie telepać...  |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 28 Styczeń, 2010 23:32
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 81
Skąd: Polska
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
zdechły w sensie tak zużyty, że bałem się go dotykać, żeby nie było na mnie, że to ja go tak rozwaliłem - wydawał się dość mięki i fajny w ręce.
Co do wytrzymałości wychodzi na to, że zależy jak się trafi |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 31 Styczeń, 2010 10:16
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 81
Skąd: Polska
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
hej
objechałem wszystkie sklepy w Opolu, znalazłem tylko Wingmana 3d pro, o którym wpsominał sid i chyba się na niego skuszę, przyjemnie leży, nie lata i jak dla mnie sensownie ma przepustnice pod kciukiem a pozostałe klawisze pod palcami.
W aviatorze jest na odwrót i fakt, mnie przypomina Catalinę - czyt. może bardziej w klimacie, ale cóż to nie Arabia, że żonę bierze się w ciemno ;p |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 31 Styczeń, 2010 19:48
|
|
|
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621
Dywizjon:
303
Nick w LFS:
|
|
o boziu, nigdy więcej nic z logitecha  |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 31 Styczeń, 2010 21:13
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 376
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Ten wingman po pol roku zlamal mi sie po graniu w wb  |
|
|
|
 |
|