_
|
Autor |
Wiadomość |
Strona Glówna WBC ~ IŁ-2 Sturmovik ~ Andy !!!!!
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat |
Strona 5 z 5
Idź do strony Poprzedna 1, 2, 3, 4, 5 |
|
|
Wysłany:
Nie 29 Marzec, 2009 02:56
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 351
Skąd: Malbork
Dywizjon:
=PFT=
Nick w LFS:
|
|
Zmieniłem platformę pod aparat, zobaczcie jak to teraz wygląda.
Końcówka, co prawda skopana, bo jakaś samosiejka wyrosła na drodze podejścia i na dodatek ktoś z niej wszystkie liście zerwał, dlatego słabo było widać, ale nic się na szczęście nie stało.
Nie mam czasu bawić się w montaż, więc taki surowiec prosto z aparatu.
ftp://153.19.156.122/FTProot/modelarnia/JuniorS/Junior%20Film1a.MPG |
|
|
|
 |
Reklama +bot

|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 29 Marzec, 2009 06:35
|
|
|
Zen
Dołączył: 17 Lis 2003
Posty: 1673
Skąd: Tychy
Dywizjon:
=PFT=
Nick w LFS:
|
|
Fajnie to wygląda, Andy.
Jak jeszcze opanujesz stabilny lot, to możesz fajne widoki porobić
A co do samego lądowania, to mów co chcesz, ale IMO to Ty przeciągłeś na końcu, i samolot spadł Ci po prostu na to drzewo, które widać na 3 sekundy przed zajściem, a z tego co widzę to nie jest jakaś samosiejka, tylko dość sporej wielkości drzewo 
pozdrawiam _________________
 |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 29 Marzec, 2009 09:39
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 351
Skąd: Malbork
Dywizjon:
=PFT=
Nick w LFS:
|
|
Sid, to nie było przeciągnięcie, ale ze względu na specyfikę miejsca i kierunek wiatru musiałem wykonać podejście z tej strony i na minimalnej wysokości, aby nie przelecieć miejsca, w którym mogłem wylądować. Powinienem wykonać ten zakręt po prostu przed tym drzewem, mój błąd polegał na złej ocenie odległości do drzewa. Zobacz to miejsce na poprzednim filmie, tam podchodziłem od przeciwnej strony, a tym razem musiałem wyjść do lądowanie minimalnie nad tym murkiem i wcyrklować się w kilku metrach szerokości, aby samo przyziemienie wypadło na tym rozszerzeniu za tą okrągłą basteją. Model, którym tym razem leciałem z aparatem pomimo sporej masy tak klei się do powietrza, że nie było szans, aby wykonać podejście z większej wysokości.
Co do bujania, to przy tej wysokości i manewrowania pod wiatr aby utrzymać się na małej przestrzeni nie ma szans aby rozpoznać takie małe wychyły z ziemi i od razu kontrować, zwróć uwagę że w położeniu na południe czyli prosto pod wiatr model jest utrzymywany niemal w miejscu i wówczas występuje największe bujanie, gdyby lot był wykonywany na otwartej przestrzeni można by swobodnie szybować co pozwoliło by na przeloty z większą szybkością i automatycznie bardziej stabilne. |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 29 Marzec, 2009 11:11
|
|
|
sierżant
Dołączył: 28 Gru 2004
Posty: 250
Skąd: Stąd
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Eee tam przeciągnięcie. Uderzaj Andy po czity do Raxa i problem z głowy. Nawet nagle wyrastające drzewa nie będą już stanowiły problemu. Wiem bo widziałem na własne oczy...  _________________ "Bandits at five o'clock!"
"Roger that...........What do we do until then?" |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 29 Marzec, 2009 13:50
|
|
|
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1895
Skąd: Planeta Ziemia :)
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
jakos sobie nie przypominam  _________________ pierdziec nie ma komu !!! ale wachac to by wszyscy chcieli !!!
pijcie wodę! -woda ma moc... unosi statki, porusza młyny... |
|
|
|
 |
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|