Autor |
Wiadomość |
Strona Glówna WBC ~ Polski Turniej WarBirds ~ Vipe vs Kazan 3:2
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat |
Strona 1 z 1
|
|
|
Wysłany:
Czw 28 Kwiecień, 2005 11:16
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 278
Skąd: Poznan
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Kazan Vipe
1/ Spit5c A6m2 0:1
jednak zeke jest trudnym przeciwnikiem dla spita Kaz probowal cos krecic ale w koncu zaliczyl glebe
2/ A6m2 Spit5c 1:1
Hehe jak widac po tej walce w ciagu calej walki spit moze miec gora 1 szanse zniszczyc zekulca, ja taka szanse mialem, ale jakos nie moglem przycelowac bo poslac kazana do piachu :/ Dlatego po jakims czasie Kaz wszedl mi na 6ta i po jakims czasie zaliczylem glebe. Cholerka juz prawie moj plan wykonalem, bo Kazanowi zostalo niewiele 7mm no ale zaliczylem glebe w gorach :/
3/ Ki84 Spit9LF 1:2
Postanowilem sie nie bawic, HO i po zabawie
4/ Spit9LF Ki84 1:3
Jak wyzej
5/ Hurri : Hurri 2:3
LoL zapomnialem jak sie lata Hurrim, kilka kolek i zaliczam glebe :/ Co prawda Kazan bardzo ladnie krecil i trudno bylo mu wejsc na 6ta, ale nie zmienia to faktu ze tym Hurrim to latalem jak ostatnia p....
WTG Kaz zrobiles duzy postep  _________________ F/Lt Vipe from 302nd Polish Squadron "PoznaĂąski" |
|
|
|
 |
Reklama +bot

|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 28 Kwiecień, 2005 15:21
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 96
Skąd: Polska
Dywizjon:
thomas_33
Nick w LFS:
|
|
a teraz wersja oficjalna
Vipe a6m2 Ja spit Vc
na krotka chwile pozwolilem sobie stracic Vipa z oczu. Vipe wlazl mi na 6, a ja za czesto sprawdzalem odleglosc jaka mnie dzieli od zeke. Stracilem E
i mnie dopadl.
1:0
Chwila prob kto komu wejdzie na ogon...
no w koncu to zeke. Siadam na 6 spita i lecimy...
lecimy...dalej lecimy...
Vipe nie byl specjalnie ciekawy i ladnie trzymal dystans.
Szybko pozbylem sie 20mm zostaly tylko pestki
Znowu dogfight, trafiam 7-ami. Jedyny efekt to lotka w jednym skrzydle
Na szczescie gora byla w zmowie i podczas jednego z manewrow
Vipe przyglebil w sumie to trafilem kolo 70x7mm
1:1
Ki84 ja Spit 9Lf Vipe
Szczyt glopty w moim wykonaniu, czyli HO
2:1
Drugi szczyt glupoty
3:1
Hurriki
Fajnie bylo tak ostro krecilismy ze az mi sie niedobrze zrobilo.
Udalo sie na 1 sekunde zlapac koncowke samolotu Vipe i umiescic serie w kadlubie przeciwnika
ale to stanowczo za malo.
Schodzimy tuz nad ziemie, tutaj Vipe wpadl w spina i gleba..
3:2 ufff....
Ciezko bylo, jeszcze duzo musze sie uczyc
Vipe to bardzo wymagajacy przeciwnik
<S> _________________ F/Lt k-azan from 302nd Polish Squadron "PoznaĂąski" |
|
|
|
 |
|