Autor |
Wiadomość |
Strona Glówna WBC ~ Pomoc ~ Kierownica
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat |
Strona 14 z 16
Idź do strony Poprzedna 1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16 Następna |
|
|
Wysłany:
Wto 18 Grudzień, 2007 21:07
|
|
|
sierżant
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 401
Dywizjon:
Nick w LFS:
[WBT]NooB-ik
|
|
G 25 wymaga duzej koordynacji wzrokowo-ruchowej Taka gra nie jest meczaca ? _________________ Maniek |
|
|
|
|
Reklama +bot
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany:
Wto 18 Grudzień, 2007 21:14
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 1251
Skąd: Legnica
Dywizjon:
Nick w LFS:
[WBT]hrabia
|
|
Nie jak ci wychodzi i to opanujesz. _________________
"Jechałem tak szybko gdyż....lubię zapierdalać..." |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sro 19 Grudzień, 2007 08:50
|
|
|
pilot
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 580
Skąd: Bytom
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Kierownica dobra rzecz jak się ją opanuje.Ja przeszedłem z klawiatury na kierownicę,każdy mi radził weź zmień klawiaturę na mysz albo kierownice no to więc zmieniłem na kierownice bo na myszy nie umiem.Jak kupiłem kierownicę i zacząłem jeździć to chciałem to badziewie przez okno wyrzucić bo byłem dużo wolniejszy niż na klawiaturze.Uważam że jak ktoś jest szybki na myszy to powinien przy niej zostać i nie zmieniać, a inni według uznania.Teraz mogę tylko powiedzieć tyle że jestem z kierownicy zadowolony dlatego że jeśli zrobisz błąd to łatwiej się wyratować z opresji niż na klawiaturze i mogę robić równiejsze kółka.Dla mnie ogólnie lepsza zabawa z kierownicą. _________________
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sro 19 Grudzień, 2007 13:46
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 10
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Gdzie mogę znaleźć jakiś tutorial dla "przygazówki"? Stosuję czasem ale raz działa dobrze, a innym razem osiągam gorsze hamowanie niż bez przygazówki. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sro 19 Grudzień, 2007 15:00
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 1251
Skąd: Legnica
Dywizjon:
Nick w LFS:
[WBT]hrabia
|
|
Basasael napisał(a): | Gdzie mogę znaleźć jakiś tutorial dla "przygazówki"? Stosuję czasem ale raz działa dobrze, a innym razem osiągam gorsze hamowanie niż bez przygazówki. |
Wertując ten temat dowiedziałem się, że to nie jest „Przygazówka” drogi kolego tylko „Międzygaz”
http://www.sekcjamlodych.org/technikajazdy.html
A co do „raz działa dobrze, a innym razem osiągam gorsze hamowanie” to pewnie wciskasz za wcześnie sprzęgło lub na nim jedziesz… hamuj z gazem i normalnie zredukuj bieg. Nie trzymaj w nieskończoność sprzęgła. Zresztą poczytaj. _________________
"Jechałem tak szybko gdyż....lubię zapierdalać..." |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sro 19 Grudzień, 2007 16:03
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 10
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Nie używam sprzęgła, bo nie mam Jeżdżę w GTR2, z wyłączonym automatycznym sprzęgłem. Ale sim to sim, techniki te same są. Możliwe, że hamulce miałem słabo rozgrzane. Po kilku okrążeniach technika lepiej wychodzi. I różnicę widać sporą. Hamuję nieco później niż zwykle a i tak jeszcze do skrętu mi brakuje, gdy stosuję międzygaz |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sro 19 Grudzień, 2007 19:05
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 924
Skąd: Wrocław/Głogów
Dywizjon:
Nick w LFS:
Cq| Makao
|
|
Jak masz dwa pedały to też da się zrobić przygazówkę. W momencie gdy zmieniasz bieg dodaj gazu jednocześnie hamując. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sro 19 Grudzień, 2007 19:42
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 10
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Tak robię, tylko brak mi wyczucia w ilości dodawanego gazu. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20 Grudzień, 2007 01:39
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 924
Skąd: Wrocław/Głogów
Dywizjon:
Nick w LFS:
Cq| Makao
|
|
Naciskasz gaz i od razu puszczasz. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20 Grudzień, 2007 13:03
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 83
Dywizjon:
Nick w LFS:
Kykec
|
|
Probowaliscie tak kiedys w realu? Ja owszem, ale to dosyc dawno. Nie zauwazylem wtedy jakis roznic (zeby lapiej hamowal czy cos), jedynie silnik wyl Moze to tez kwestia puszczania sprzegla. Bo np w cywilnym samochodzie jak sie powoli puszcza sprzeglo, to spokojnie mozna redukowac np o 2 biegi w dol i sie kola nie blokuja. Chociaz czuc takie jakby "zamulenie" gdy sie sprzeglo puszcza i wtedy wlasnie sie powinno dac gazu, zeby silnik nie zgasl. 3 biegi w dol nigdy nie probowalem Ale pewnie zupelnie inaczej jest w sportowych samochodach, gdzie sprzeglo szybciej lapie i nie da sie go tak powoli puszczac. Wtedy bez miedzygazu moze by silnik gasl
Sprobowalem wczoraj XFG na nowym patchu (X36). Zupelnie inaczej sie jezdzi, no ale po paru okrazeniach wprawy udalo mi sie zrobic 1:34.4x. 1:33 spokojnie jest do zrobienia. Co do miedzygazu - naprawde duzo to daje. Np za dluga prosta bez miedzygazu musialem hamowowac juz okolo 130-120 metrow przed zakretem, a jak mi ladnie sie udalo miedzygaz zrobic, to sie wyrabialem z hamowaniem tuz przed 100m. Ponad 20 metrow roznicy tylko dzieki temu, ze dodalem gazu przy redukcji biegow - sporo Z tym, ze to jest dosc trudne do zrobienia juz w XFG - tzn trafienie z momentem dodania gazu i z tym, ile tego gazu dac. W FZR pewnie bedzie masakra |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20 Grudzień, 2007 14:58
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 1251
Skąd: Legnica
Dywizjon:
Nick w LFS:
[WBT]hrabia
|
|
Nie no jest do opanowania. Wciskasz gaz z hamulcem do oporu, krawędzią buta na gazie. Puszczasz gaz, wciskasz sprzęgło i redukujesz zwyczajnie. I jeżeli redukujesz po 1 biegu to jest spoko, ale jak redukujesz o 2 albo o więcej zaczynają się schody. Bo musisz zrobić to trochę inaczej. Trzymając dużej gaz z hamulcem. _________________
"Jechałem tak szybko gdyż....lubię zapierdalać..." |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20 Grudzień, 2007 17:23
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 924
Skąd: Wrocław/Głogów
Dywizjon:
Nick w LFS:
Cq| Makao
|
|
Kykec nie wiem jak ty, ale ja nie mam wyczynowej skrzyni i jest ciężko zrzucić bieg z 5 na 2 A i do tego pedały też mam niewyczynowe i jak ostatnio nawet robiłem przymiarke czy jestem w stanie zrobić przygazówkę to nie ma opcji, żebym dosięgnął gaz piętą, bo jest zbyt nisko.
A co do przygazówki w LFS'ie to daje bardzo, ale to bardzo dużo. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20 Grudzień, 2007 19:32
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 83
Dywizjon:
Nick w LFS:
Kykec
|
|
hrabia303 napisał(a): | Nie no jest do opanowania. Wciskasz gaz z hamulcem do oporu, krawędzią buta na gazie. Puszczasz gaz, wciskasz sprzęgło i redukujesz zwyczajnie. I jeżeli redukujesz po 1 biegu to jest spoko, ale jak redukujesz o 2 albo o więcej zaczynają się schody. Bo musisz zrobić to trochę inaczej. Trzymając dużej gaz z hamulcem. |
Nie chce sie klocic, ale wydaje mi sie, ze gazu sie dodaje razem ze sprzeglem. Chodzi o to, zeby kola sie nie blokowaly jak juz zredukujesz, czyli jak puszczasz sprzeglo. Tak jak Ty napisales bylo by ok, zakladajac, ze zdazysz zmienic bieg, zamin spadna obroty silnika.
Generalnie wszystko jest do opanowania. Inna sprawa, ze na myszy wyglada to troche inaczej. Tzn nie ma problemu jak z pedalami, ze masz dwie stopy a trzy pedaly do obslugi. Tylko, ze ja wszystko robie jedna reka i koordynacyjnie musze to pocwiczyc (skrecanie, hamowanie i dodawanie gazu jednoczesnie )
makao napisał(a): | Kykec nie wiem jak ty, ale ja nie mam wyczynowej skrzyni i jest ciężko zrzucić bieg z 5 na 2 A i do tego pedały też mam niewyczynowe i jak ostatnio nawet robiłem przymiarke czy jestem w stanie zrobić przygazówkę to nie ma opcji, żebym dosięgnął gaz piętą, bo jest zbyt nisko. |
Zadnych wyczynowych elementow, zwykle seryjne punto 1,2. Nigdy nie redukowalem z 5 na 2, bo nie wiem, czy bym czegos nie zepsul. Ale z 5 na 3, albo z 4 na 2 mi sie zdarzalo - oczywiscie nie przy maksymalnych obrotach Co do siegania pedalow, to fakt, ze gaz jest nizej wiec trudno go siegnac. Tylko, ze jak hamujesz, to jest wtedy troche blizej i ja w punto siegam pieta do gazu. Nie wdusze go do konca, ale wystarczy, zeby obroty skoczyly |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20 Grudzień, 2007 20:21
|
|
|
senior pilot
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 924
Skąd: Wrocław/Głogów
Dywizjon:
Nick w LFS:
Cq| Makao
|
|
Kykciu masz racje, że przy wciśniętym sprzęgle
A co do blokowania kół, przy redukcji do 3 z 5, to zauważ, że w XFG hamujesz od 180 po prostej, a ja np. często tyle nie zapierdzielam, a nawet jeżeli już mi się zdarzy to nie redukuje do 3, więc nie wiem jak to jest. Bo jak teoretycznie ze 140 na 5 zredukujesz do 3 to też w XFG jest lajtowo. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20 Grudzień, 2007 21:46
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 83
Dywizjon:
Nick w LFS:
Kykec
|
|
makao napisał(a): | A co do blokowania kół, przy redukcji do 3 z 5, to zauważ, że w XFG hamujesz od 180 po prostej, a ja np. często tyle nie zapierdzielam, a nawet jeżeli już mi się zdarzy to nie redukuje do 3, więc nie wiem jak to jest. Bo jak teoretycznie ze 140 na 5 zredukujesz do 3 to też w XFG jest lajtowo. |
W sumie racja, nigdy nie jechalem tak szybko i ostro jak w XFG wiec trudno przewidziec, jakby sie normalny samochod zachowal w takiej sytuacji. I nie zamierzam tego testowac, bo szkoda auta. Od tego jest wlasnie LFS |
|
|
|
|
|