Forum Warbirds Center Strona Główna
_
Autor Wiadomość
Strona Glówna WBC ~ Ogólna dyskusja  ~  ROPE-A-DOPE

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następna
gratz
PostWysłany: Pon 11 Lipiec, 2005 22:04  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 20 Gru 2004
Posty: 386
Skąd: N'tyszol
Dywizjon:

Nick w LFS:

Znowu se wynalazÂłem i nie wiem co to jest - pomoÂżecie?

http://homepage.eircom.net/~frontacs/WBStored/index.html tu siê doœÌ czêsto pojawia.
_________________
No i dobrze, fajna zabawa jest, po co to zamykać
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
Reklama
+bot
:)
PostWysłany: Pią 09 Maj, 2025 13:02 

reklama

Agencja Interaktywna

Powrót do góry
Beryl
PostWysłany: Pon 11 Lipiec, 2005 22:24  Odpowiedz z cytatem



Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621

Dywizjon:
303
Nick w LFS:

me163 komet...byÂł w WB baaaaaaaaaaardzo dawno temu. pograÂłbym w takÂą wersjĂŞ, jeszcze z ubiegÂłego tysiÂąclecia Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
gratz
PostWysłany: Pon 11 Lipiec, 2005 22:34  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 20 Gru 2004
Posty: 386
Skąd: N'tyszol
Dywizjon:

Nick w LFS:

Ja wiem Âże to komet, ja sie o rope-a-dope pytam Very Happy
_________________
No i dobrze, fajna zabawa jest, po co to zamykać
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
Snakeye
PostWysłany: Pon 11 Lipiec, 2005 22:42  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 449

Dywizjon:

Nick w LFS:

rope-a-dope to taki klasyczny b&z - schodzisz z gory na kolesia, seria, swieca, i z powrotem na dol na niego
a swoja droga milo, ze ktos znow znalazl biblie wb'owcow, znaczy, ze faktycznie szuka wiedzy (ja to mam w ulubionych juz od kilku lat Smile )
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
 
jefim-
PostWysłany: Wto 12 Lipiec, 2005 09:32  Odpowiedz z cytatem
newbie


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 16
Skąd: ze Wschodu
Dywizjon:

Nick w LFS:

tez tam czesto zagladalem (na poczatkach przygody z WB) wykorzystujac swa marna wiedze o jezyku angielskim szukalem informacji.
dobrze ze to znalazles, zaraz to przejze, teraz wiecej rzeczy bedzie bardziej zrozumialych
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
 
laxtsc
PostWysłany: Wto 12 Lipiec, 2005 10:27  Odpowiedz z cytatem
Gość





Dywizjon:

Nick w LFS:

Hehe. Ja ta stronke sciagnalem TeleportemPro jak zaczynalem latac na FH Smile Sporo sie z tego nauczylem. Wiele sztuczek jednak na FH nie dzialalo, byc moze zle je wykonywalem, np. odwrocona petla na 109G2. Widzialem ostatnio to z pozycji Typhoona i przyznam, ze mialem spore problemy z trafieniem go. Wolalem sie wycofac, bo za duzo kombinowal Smile I tak po chwili spadlem ubity przez kogos innego Wink

Jak sie bede nudzil to poczytam, teraz juz z minimalna wiedza i doswiadczeniem Wink

@Gratz - ten avatarek to wlasnej roboty ?
Powrót do góry
 
 
gratz
PostWysłany: Wto 12 Lipiec, 2005 11:33  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 20 Gru 2004
Posty: 386
Skąd: N'tyszol
Dywizjon:

Nick w LFS:

laxtsc napisał(a):
@Gratz - ten avatarek to wlasnej roboty ?


wÂłasnej Smile
_________________
No i dobrze, fajna zabawa jest, po co to zamykać
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
laxtsc
PostWysłany: Wto 12 Lipiec, 2005 11:57  Odpowiedz z cytatem
Gość





Dywizjon:

Nick w LFS:

Niezle, niezle Smile
Powrót do góry
 
 
-kopi-
PostWysłany: Wto 12 Lipiec, 2005 12:19  Odpowiedz z cytatem



Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 44
Skąd: PoznaĂą
Dywizjon:

Nick w LFS:

Rope a dope to ogolnie mowiac wyciagniecie kolesia ktory ma mniej E do gory i zatakowanie go w momencie gdy nie bedzie mial Energi. Jednym ze sposobow na zrobienie tego jest wyjscie z nie udanego ataku do gory. Jezeli wrog jest glupi i poleci za toba a ty bedziesz mial na tyle E zeby odskoczyc na bezpieczna odleglosc (d5-d9 cos takiego ) wtedy bedziesz musial odpowiednio wyczuc moment zeby zawrocic i zatakowac go najlepiej w momencie jego przeciagniecia. Drugi sposob polega na wykorzystaniu lepszego wzoszenia twojego samolotu naprzyklad ty lecisz 109 f4 czy g2 a wrog p40 czy hurr. Zalozmy ze spotykacie sie na tym samym alcie. Po mijance nie zawracasz tylko lecisz do gory w lekkiej spirali tak aby go widziec pilnujac wariometru aby wskazywal max stala predkosc wznoszenia czyli mimo tego ze masz 400 km/h wznosisz sie 18m/s . Po jakims poltora czy dwoch kilometrach takiej zabawy jak u ciebie zacznie sie pojawiac ostrzezenie przeciagniecia to wrog wylewa siudme poty zeb utrzymac maszyne w powietrzu wtedy robisz koleczko nad nim i atakujesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Yahoo messenger  
 
joohny
PostWysłany: Wto 12 Lipiec, 2005 18:13  Odpowiedz z cytatem
pilot


Dołączył: 20 Sty 2005
Posty: 668
Skąd: Lublin
Dywizjon:
=PFT=
Nick w LFS:

-kopi- jesteÂś dla mnie profesorem Shocked UmiejĂŞtnoÂści praktycznych doÂświadczyÂłem boleÂśnie osobiÂście niedawno na TA (ja i kilku jeszcze innych chloptasiĂłw) - zbiÂłeÂś nas okrutnie. Ale jak siĂŞ ma takie podstawy teoretyczne jak przeczytaÂłem powyÂżej to nie dziwota. PiĂŞĂŚ lat studiĂłw przede mnÂą na kierunku wirtualfighter.

RĂłwnolegle fakultety z:
-wirtual taktic u prof. Raxa - specjalizacja: abordaÂż za pomocÂą much z ro(a)xami
- oraz ksztaÂłtowanie postawy rewolucyjno-spoÂłecznej u dr Beryla.
_________________
Parkinson czy Alzheimer? Wybór jest prosty.
Lepiej połowę rozlać niż zapomnieć wypić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
 
rax
PostWysłany: Sro 13 Lipiec, 2005 08:27  Odpowiedz z cytatem



Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1895
Skąd: Planeta Ziemia :)
Dywizjon:

Nick w LFS:

-kopi- napisał(a):
Rope a dope to ogolnie mowiac wyciagniecie kolesia ktory ma mniej E do gory i zatakowanie go w momencie gdy nie bedzie mial Energi. Jednym ze sposobow na zrobienie tego jest wyjscie z nie udanego ataku do gory. Jezeli wrog jest glupi i poleci za toba a ty bedziesz mial na tyle E zeby odskoczyc na bezpieczna odleglosc (d5-d9 cos takiego ) wtedy bedziesz musial odpowiednio wyczuc moment zeby zawrocic i zatakowac go najlepiej w momencie jego przeciagniecia. Drugi sposob polega na wykorzystaniu lepszego wzoszenia twojego samolotu naprzyklad ty lecisz 109 f4 czy g2 a wrog p40 czy hurr. Zalozmy ze spotykacie sie na tym samym alcie. Po mijance nie zawracasz tylko lecisz do gory w lekkiej spirali tak aby go widziec pilnujac wariometru aby wskazywal max stala predkosc wznoszenia czyli mimo tego ze masz 400 km/h wznosisz sie 18m/s . Po jakims poltora czy dwoch kilometrach takiej zabawy jak u ciebie zacznie sie pojawiac ostrzezenie przeciagniecia to wrog wylewa siudme poty zeb utrzymac maszyne w powietrzu wtedy robisz koleczko nad nim i atakujesz.


dodal bym jeszcze ze najlawiej jest to zrobic gdy dolatuje sie nad wrogie lotnisko z przewaga altu np siedziac w typhonie gdzie do obrony lotniska startuja zeczki i zwrotne 109... wtedy jest wspaniala jazda !!! Razz (generalnie to co napisal profesor Kopi z naciskiem na samoloty przeznaczone do EF np foka Very Happy , wychodzi to chyba zawsze pod warunkiem ze wrog nie docenia wartosci jaka niesie energia !!!)

Ostatnio potrenowalem sobie ten element nad f12 gdzie (ja w typhonie) 1xzeka i 1x109 probowaly osiagnac idealna pozycje do strzalu idac pionowo w gore nie maja energii. Efekt ?? ano taki ze w pierwszym zwrocie 109 stracila zdolnosci lotne czytaj poleciala do domu bez skrzydla...a zeka po paru zwrotach (piolot musial sie porzygac Very Happy ) wpadla prosto w celownik i leca pionowo (tym razem w dol Very Happy ) udowodnila ze nie warto zaczynac walki bez przewagi energii. Btw to byl ten lot w ktorym na koniec udalo mi sie sciagnac 2 cony z 6 dzygita gVery Happy .

Jest jeszcze druga bardzo fajna metoda na kile. Leca z wingmanem ustawiacie sie w odleglosci okolo d10 do d15 gdzie ten pierwszy przelatuje np przez kociol i wyciaga 1 lub 2 cwaniakow krecocych sie w kotle ktorzy mysla tylko o tym zeby sobie postrzelac. Pierwszy jest jako przyneta - wabik (wazne zeby wabik lekko sie wznosil !!!) . W tym czasie drugi pilot ktory leci caly czas za prowadzacym ma idealna pozycje do strzalu i powinien wykorzystac to ze wabik przygotowal mu danie glowne Very Happy - polecam ta metode potrenowac ! ( jak jestes zainteresowany to lap mnie na arenie )

Btw wielokrotnie udalo mi sie to zastosowac latajac z Hrabia lub Sterydem. Wada - trzeba troszke potrenowac ustawienie i odpowiednie utrzymywanie odleglosci pomiedzy samolotami. Ale wierz mi...da sie !!! Very Happy
_________________
pierdziec nie ma komu !!! ale wachac to by wszyscy chcieli !!! Wink
pijcie wodę! -woda ma moc... unosi statki, porusza młyny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
gratz
PostWysłany: Sro 13 Lipiec, 2005 11:57  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 20 Gru 2004
Posty: 386
Skąd: N'tyszol
Dywizjon:

Nick w LFS:

rax napisał(a):
jak jestes zainteresowany to lap mnie na arenie


bĂŞdĂŞ ÂłapaÂł!!
_________________
No i dobrze, fajna zabawa jest, po co to zamykać
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
Beryl
PostWysłany: Sro 13 Lipiec, 2005 12:11  Odpowiedz z cytatem



Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621

Dywizjon:
303
Nick w LFS:

rax napisał(a):


Jest jeszcze druga bardzo fajna metoda na kile. Leca z wingmanem ustawiacie sie w odleglosci okolo d10 do d15 gdzie ten pierwszy przelatuje np przez kociol i wyciaga 1 lub 2 cwaniakow krecocych sie w kotle ktorzy mysla tylko o tym zeby sobie postrzelac. Pierwszy jest jako przyneta - wabik (wazne zeby wabik lekko sie wznosil !!!) . W tym czasie drugi pilot ktory leci caly czas za prowadzacym ma idealna pozycje do strzalu i powinien wykorzystac to ze wabik przygotowal mu danie glowne Very Happy - polecam ta metode potrenowac ! ( jak jestes zainteresowany to lap mnie na arenie )

Btw wielokrotnie udalo mi sie to zastosowac latajac z Hrabia lub Sterydem.


chÂłopaki robili za wabia a rax robiÂł streaka Very Happy
btw. patrzÂąc raxowi przez amiĂŞ jak lata, stwierdzam, Âże on nie stosuje Âżadnej taktyki. on po prostu lata szybko a cony same mu co chwilĂŞ wchodzÂą w celownik. pamiĂŞtacie w Poznaniu Hurricana? LecÂąc 190A4 wykrĂŞciÂł Hurra2c i zaÂłatwiÂł mu PK ultrakrĂłtkÂą seriÂą. 0 taktyki, fuks i cheaty Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
rax
PostWysłany: Sro 13 Lipiec, 2005 12:55  Odpowiedz z cytatem



Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1895
Skąd: Planeta Ziemia :)
Dywizjon:

Nick w LFS:

Beryl napisał(a):
rax napisał(a):


Jest jeszcze druga bardzo fajna metoda na kile. Leca z wingmanem ustawiacie sie w odleglosci okolo d10 do d15 gdzie ten pierwszy przelatuje np przez kociol i wyciaga 1 lub 2 cwaniakow krecocych sie w kotle ktorzy mysla tylko o tym zeby sobie postrzelac. Pierwszy jest jako przyneta - wabik (wazne zeby wabik lekko sie wznosil !!!) . W tym czasie drugi pilot ktory leci caly czas za prowadzacym ma idealna pozycje do strzalu i powinien wykorzystac to ze wabik przygotowal mu danie glowne Very Happy - polecam ta metode potrenowac ! ( jak jestes zainteresowany to lap mnie na arenie )

Btw wielokrotnie udalo mi sie to zastosowac latajac z Hrabia lub Sterydem.


chÂłopaki robili za wabia a rax robiÂł streaka Very Happy
btw. patrzÂąc raxowi przez amiĂŞ jak lata, stwierdzam, Âże on nie stosuje Âżadnej taktyki. on po prostu lata szybko a cony same mu co chwilĂŞ wchodzÂą w celownik. pamiĂŞtacie w Poznaniu Hurricana? LecÂąc 190A4 wykrĂŞciÂł Hurra2c i zaÂłatwiÂł mu PK ultrakrĂłtkÂą seriÂą. 0 taktyki, fuks i cheaty Wink


juz widac ze nie tylko ja mam skleroze bo :
w poznaniu po pierwsze nie 190a4 tylko a3 a po drugie nie ultra krotka seria tylko 3 petle i nawrocik taki nie wiecej jak 270 stopni zanim ten hurik spadl !!!( nie pamietam czy pk ale to raczej malo prawdopodobne ! ). Poza tym kto mu kazal sie krecic ze mna ?

Reasumujac : Beryl wie ze cos wtedy latalo ale nie pamieta co i jak Razz . A co do taktyki to oczywiscie kazdy lata jak lubi ... a ja lubie taka taktyke przy ktorej cony spadaja a nie ja Very Happy
_________________
pierdziec nie ma komu !!! ale wachac to by wszyscy chcieli !!! Wink
pijcie wodę! -woda ma moc... unosi statki, porusza młyny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
Beryl
PostWysłany: Sro 13 Lipiec, 2005 13:00  Odpowiedz z cytatem



Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621

Dywizjon:
303
Nick w LFS:

sam masz sklerozĂŞ w tym locie skosiÂłeÂś z 6 conĂłw, a hurra napadÂłeÂś od dupy strony i leciaÂłeÂś za nim powoli wciÂągajÂąc go w celownik a na koĂącu byÂło PLUSK Smile dla Ciebie to byÂła norma,ale ja pierwszy raz takie coÂś widziaÂłem i zapamiÂątaÂłem dokÂładnie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następna
Forum Warbirds Center Strona Główna  ~  Ogólna dyskusja

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Powered by phpBB 2.x.x:WBCModv0.2 and NoseBleed vWBC


Agencja Interaktywna