Forum Warbirds Center Strona Główna
_
Autor Wiadomość
Strona Glówna WBC ~ Ogólna dyskusja  ~  nowe structural limits

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następna
Beryl
PostWysłany: Sob 11 Grudzień, 2004 20:15  Odpowiedz z cytatem



Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 1621

Dywizjon:
303
Nick w LFS:

jak Wam siê podobaj¹ nowe ograniczenia wytrzyma³oœci maszyn? Ja siê bardzo zdziwi³em za pierwszym razem,kiedy po d³u¿szej przerwie podczas lotu P47C zauwa¿y³em dziwny zielony napis powtarzaj¹cy siê w coraz wiêkszych iloœciach po ka¿dym zwrocie i koniec koùców odpadaj¹ce usterzenie ogonowe po doœÌ lekkim p³askim zakrêcie. PóŸniej na P40E zgubi³em klapy, koniec koùców jednak bardzo mnie nowe limity uradowa³y, kiedy lec¹c rozpadaj¹cym siê Spitem zmusi³em rozpêdzon¹ 190 do zmiany geometrii skrzyde³ Smile .

btw-przyda³oby siê zrobiÌ ma³¹ listê co szybko odpada w poszczególnych samolotach, ¿eby wiedzieÌ na co szczególnie uwa¿aÌ

jak na razie meldujê klapy w P40E zacinaj¹ce siê przy niedu¿ym przeci¹¿eniu i Vstab w spicie 9LF odpadaj¹cy przy du¿ych prêdkoœciach (chocia¿ najpier zaczyna ostro telepaÌ). P47C jest doœÌ wytrzyma³y, ale spore przeci¹¿enia zdarzaj¹ siê na nim czêsto i raczej nic nie odpada od razu, grzecznie wczeœnie ostrzega, ¿e czêœci przestaj¹ siê lubic z kad³ubem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
Reklama
+bot
:)
PostWysłany: Nie 16 Czerwiec, 2024 13:55 

reklama

Agencja Interaktywna

Powrót do góry
vojtas
PostWysłany: Sob 11 Grudzień, 2004 21:53  Odpowiedz z cytatem
greenhorn


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 66
Skąd: sie dzieci biora?
Dywizjon:

Nick w LFS:

Z tego co zauwazylem to samoloty redow sa jakby troche mniej odporne na obrazenia niz samoloty goldow , trudno by zliczac wszystkie razy kiedy vstab odpadal mi po minimalnych obrazeniach , z reguly sa to 1-3x20mm i nie mowie tu o porazajacej energii pocisku, zwykle odpada vstab w spitach (V - IX /LF) kazde La , o hurrze nie wspomne , praktycznie w wiekszosci samolotow. ostatnio sie zdziwilem jak atakowalem zeke5b z przewagi altu. Wyczulem kolesia na granicy przeciagniecia , spadlem na niego (bylem na La5fn) wpakowalem mu 8x20 z d2 , a on mi ostatkiem energii walnal 3x20 i tylko popatrzylem jak mi skrzydlo momentalnie odpadlo (bez g-over lub v-over) a zeka jak gdyby nigdy nic odlatuje bez klopotu.

Dzis wkurzyla mnie potworna nieszkodliwosc 37mm w yaku9t, otoz podlecialem do ki84 od tylu , wymierzylem z d1 i wpakowalem mu 1x37mm w tylek. Czlowiek polecial dalej ale sie tak chyba przestraszyl ze przeciagnal i DOPIERO WTEDY mu cos odpadlo (skrzydlo konkretnie). W tym samym locie dorwalem jeszcze 109g14 , z d2 wcisnalem mu 1x37mm a czlowiek polecial dalej z FUEL LEAK-iem (!!!) , nosz wqrwilem sie niesamowicie, dogonilem frajera i dostal jeszczze 1x37mm co zaskutkowalo ubytkiem eleva. Reasumujac 2x37mm aby zabic 109. Dziwne bo nie zauwazylem tego w druga strone, jedno trafienie od 109g14 urywa mi pol samolotu.

Az sie nie moge doczekac kiedy gold bede latal.
_________________
F/Lt vojtas from 302nd Polish Squadron "PoznaĂąski"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
 
vipe
PostWysłany: Sob 11 Grudzień, 2004 22:46  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 278
Skąd: Poznan
Dywizjon:

Nick w LFS:

jesli chodzi o over-g to zajebiscie ze komunikaciki sie pojawiaja bo przynajmnie mam swiadomosc ze za chwile moze mi cos odpasc i latac bardziej spokojnie (czyt. wrococ do bazy Wink )

a co do wytrzymalosci, to oprocz zekow kijanki tez sa wytrzymale, generalnie po HO z ki84 w spicie urywa sie skrzydlo ( 1-3x20mm spokojnie starczy ) a ki84 nawet po 8x20mm czasem pusci fuel.
Zresztu ty nie chodzi tylko o HO bo generalnie japonce sa wytrzymale Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
szymon
PostWysłany: Nie 12 Grudzień, 2004 00:30  Odpowiedz z cytatem
senior pilot


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 989
Skąd: Pilica
Dywizjon:
303 Kościuszkowski
Nick w LFS:

vojtas napisał(a):
AÂż sie nie moge doczekac kiedy gold bede latal.
... i siê wk....rwia³, ¿e spitek wyrzymuje 8x20, a 109 po 2x20 gubi pó³ samolotu Sad

A wytrzyma³oœÌ mo¿e, byÌ ale trzeba siê przyzwyczaiÌ, o ma³o co nie straci³em streak na buffach, jak przy zwrocie na fielda do l¹dowania zgubi³em skrzyde³ka w B24J, co prawda zosta³em lojalnie ostrze¿ony, ale kto by tam czyta³ Sad, dobrze, ¿e by³em na 500m a nie na 150 Smile. W F4U szybko siad³y mi lotki (pewnie p³ócienne w ramach oszczêdnoœci Smile ) I dobrze, ¿e admini wpadli na pomys³ ostrzegania o mo¿liwoœci zgubienia czegoœ
_________________
Hell Hath No Fury Like A FireFighter

Ochotnicza Straż Pożarna Pilica
www.osp.pilica.com.pl
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej
www.sgfp.com.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
 
maluch
PostWysłany: Pon 13 Grudzień, 2004 09:51  Odpowiedz z cytatem



Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 10

Dywizjon:

Nick w LFS:

Witam,
to fakt ¿e te zielone ostrze¿enia s¹ fajne i pomagaj¹, ale z wytrzyma³oœciami niektórych samolotów to przegiêli pa³ê:
PrzykÂład 1:
na P39 z odleg³oœci D2-d3 w 110 musia³em wpakowaÌ 6x37 mm, 30 x12mm i chyba z 50 x7mm dopiero raczy³a spaœÌ. Przy trafieniu 4x37 mm z d2 spokojnie jesscze uniki robi³a.

PrzykÂład 2:
teÂż na P39 z d2 w ju52 2x37 mm i parenaÂście 12mm i 7mm puÂściÂł paliwko i odleciaÂł.

Poza tym coraz fajniejsza ta gra siĂŞ robi :)))
pozdrawiam,
Maluch 303
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
sid---
PostWysłany: Pon 13 Grudzień, 2004 12:47  Odpowiedz z cytatem
Zen


Dołączył: 17 Lis 2003
Posty: 1673
Skąd: Tychy
Dywizjon:
=PFT=
Nick w LFS:

Moze i fajne, ale przegiete.
Dostalem w P51 podczas bombardowania w nurku. 2x12mm.
okolo 700km/h alt 400-600m
ble ble ble ... over G --- over G
You'r plane crashed.
sid--- is killed by Ack Wennies


Alt+F4
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
 
szymon
PostWysłany: Pon 13 Grudzień, 2004 18:08  Odpowiedz z cytatem
senior pilot


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 989
Skąd: Pilica
Dywizjon:
303 Kościuszkowski
Nick w LFS:

Ja rozumiem, Âże goldy sÂą wytrzymalsze itp, ale

1). 6x37mm w 110 w porĂłwnaniu z 1x30 i cfuls exploded w P-51D to przegiĂŞcie paÂły

2). Wpakowa³em w kolesia w 190 10x20mm, wykrêci³ mnie (wszystko mnie wykrêca, pewnie nawet ju88 mnie potrafi wykrêciÌ Very HappyVery HappyVery Happy) i wpakow¹³ mi 5x20mm (nie w jedno miejsce tylko mnie spejn¹³), wysmyk³em mu siê i zanurkowa³em (prêdkoœÌ nurka oscylowa³ 570km/h), a on za mn¹, ja qwa zgubi³em elev i skrzyd³o, a koleœ œwieca w górê i luzik nic mu nie by³o, aha P51D fajtowa³em.

3). W czasie II WÂŚ sporadycznie uÂżywno amunicji explodujÂącej, wiĂŞc bez jaj, Âże 1x20 robi dziurĂŞ w elevie i elev odpada, rozumiem 5-10 pociskĂłw w elew albo skrzydÂło moÂże naruszyĂŚ jego strukturĂŞ na tyle, Âżeby odpadÂło ale nie 1-2

4). Ja wiem, ¿e w czasie II WŒ ruskie samoloty to by³a chujnia jakich ma³o, i ich taktyka to by³o "kup¹ moœci panowie". Przecie¿ Jak-1/3/7/9 w zaleznosci od serii produkcyjnej (bywa³y z metalowym poszyciem) w nurku za fok¹ gubi³y skrzyd³a - oficjalne dokumenty niemieckie mówi¹, ¿eby przed jakiem jak ju¿ pilot musi uciekaÌ uciekaÌ w nurku !!!. Zreszta Pokryszkin pisze, ¿e alianckie samoloty jakie dostawali w ramach umowy leand-lease (jak ktoœ lubi siê poœmiaÌ przy to polecam ksi¹¿kê Pokryszkin "Atakujê") to syf, ale ich rodzima produkcja drewniano-p³ócienna z niewielk¹ iloœci¹ metalu to szczyt techniki Very Happy, taa gdyby nie Airacobry, KingCobry, Hurriki, SPitki, P-40 to ciekawe jakby im sz³o - ale trochê technologii w ten sposób ³yknêli. Jakby faktycznie mieli takie wypas maszyny tobi im Finowie dupy Bufflo i Hawk 75 tak nie zr¹bali, a¿ mi³o. Chyba dlatego ruscy z powodu kompleksu wypasj¹ sobie czasami radzieckie maszyny na FH.

5) Zauwa¿y³em ciekaw¹, rzecz. UbijajaÌ sobie streak na buffie lata³em 5 lotów z f29 na f7, start, kierunek N, climbowanie 165, ³adunek 4x100 10x1000, paliwo 40% i za ka¿dym razem B-24J inaczej sie zachowywa³ !!! Raz na wysokosci f26 mia³em ledwo 6k altu, a nastêpny lot 7k altu, wszystkie loty by³y praktycznie identyczne wiêÌ nie powinno byÌ takich ró¿nic. Nie wiem o co chodzi ??

Aha BTW: WB FH najlepszy FPS na Âświecie, bo przecieÂż do symulatora to
mu daleko obecnie
_________________
Hell Hath No Fury Like A FireFighter

Ochotnicza Straż Pożarna Pilica
www.osp.pilica.com.pl
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej
www.sgfp.com.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
 
szymon
PostWysłany: Pon 13 Grudzień, 2004 18:55  Odpowiedz z cytatem
senior pilot


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 989
Skąd: Pilica
Dywizjon:
303 Kościuszkowski
Nick w LFS:

DziÂś testowo lataÂłem na offline celem testĂłw high level bombing CV, czyli zatapiania z 6,5-7k. Panowie, jakie jest na offline zajebiste otto !!!. Widomo, ze drony to nie Âżywi przeciwnycy, ale otto zaczyna ÂładowaĂŚ z d8-d9 i nieÂźle mu to idzie, atakowaÂła mnie 110, cobra, mossie, 190 a ottos zaÂłatwiÂł wszystko na d6-d8 tak , Âże trochĂŞ dziur tylko miaÂłem. Ja kce takeigo ottosa, a arenie w B24. I smutna rzecz, na 3,5k 1x40mm z CV upieprzyÂła mi caÂły ogon w b24J !!!!
_________________
Hell Hath No Fury Like A FireFighter

Ochotnicza Straż Pożarna Pilica
www.osp.pilica.com.pl
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej
www.sgfp.com.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
 
Snakeye
PostWysłany: Pon 13 Grudzień, 2004 21:41  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 449

Dywizjon:

Nick w LFS:

offline mozesz sobie sam otto ustawic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
 
szymon
PostWysłany: Pon 13 Grudzień, 2004 23:08  Odpowiedz z cytatem
senior pilot


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 989
Skąd: Pilica
Dywizjon:
303 Kościuszkowski
Nick w LFS:

Snakeye napisał(a):
offline mozesz sobie sam otto ustawic


Wiem, wiem , + czas rekacji, wszyskiwanie celu i takie tam, tyle, Âże na defaulcie lataÂłem
_________________
Hell Hath No Fury Like A FireFighter

Ochotnicza Straż Pożarna Pilica
www.osp.pilica.com.pl
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej
www.sgfp.com.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
 
yivan
PostWysłany: Wto 14 Grudzień, 2004 00:45  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 344
Skąd: Piaseczno
Dywizjon:

Nick w LFS:

szymon napisał(a):
3). W czasie II WÂŚ sporadycznie uÂżywno amunicji explodujÂącej,


jak nie eksplodujÂącej to jakiej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
 
vipe
PostWysłany: Wto 14 Grudzień, 2004 00:53  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 278
Skąd: Poznan
Dywizjon:

Nick w LFS:

z tego co wiem to penetrujaca byla tylko przy malym kalibrze, ale moge sie mylic
_________________
F/Lt Vipe from 302nd Polish Squadron "PoznaĂąski"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
yivan
PostWysłany: Wto 14 Grudzień, 2004 01:01  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 344
Skąd: Piaseczno
Dywizjon:

Nick w LFS:

no mnie sie zdaje ze w malo kalibrowej <12mm stosowane byÂły pociski zwykÂłe mniej wiĂŞcej z miedzianym pÂłaszczem z zelaznym lub stalowym rdzeniem oraz tzw smugowo-zapalajÂące z dodatkoym materiaÂłem palÂącym siĂŞ w tylnej czĂŞÂści pocisku

a w dzia³kach 20mm+ (niemieckie 15mm+) mia³y z zasady pociski eksploduj¹ce, czasem jakies przeciwpancerne w i³ach itp. Innych chyba nie by³o sensu no bo wtedy uzywanie amunicji 20mm by³o bez sensu. Kalibry 20mm+ mia³y praktycznie wszystkie parametry gorsze od 12mm, mniejsza predkoœÌ, mniejsza szybkostrzelnoœÌ, wiêkszy odrzut, (suma sumarum mniejsza celnoœÌ) tak na moj gust mogly miec donoœnoœÌ wieksz¹ - ale tor lotu by³ juz znacznie zakrzywiony (celnoœÌ w dó³).

Jedyny sens uzywania amunicji nieeksploduj¹cej to imho amunicja przeciwpancerna stosowana przeciw pojazdom opancerzonym lub czo³gom gdzie lepszy efekt uzyskiwa³o siê uzywaj¹Ì pocisków ze specjalnie formowanymi rdzenami albo z ukierunkowan¹ eksplozj¹ (kumulacyjne)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
 
Snakeye
PostWysłany: Wto 14 Grudzień, 2004 03:06  Odpowiedz z cytatem
sierżant


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 449

Dywizjon:

Nick w LFS:

a wiec tak:
7mm - glownie ap (przeciwpancerna), api (pp + zapalajaca) i apit (pp + zapalajaca + tracer, choc zapalajaca to ona byla bardziej w teorii). angole wyskoczyli w okolicach '40 z amunicja de wilde, ktora juz naprawde byla zapalajaca

12mm - przede wszystkim api i apit. ap sie uzywalo, ale skoro mozna bylo przy tych samych parametrach balistycznych dodac jeszcze niespodzianki fosforowe, to po co ? przy 12mm byly rowniez uzywane pociski he i aphe(wybuchowe), choc w nieduzych ilosciach, bo ta amunicje bylo duzo trudniej wyprodukowac, a srodka wybuchowego niewiele i tak mozna bylo napchac.

15mm - tu sie juz pojawialy czesciej pociski he, ale np. mg151/15 (czyli to co jest w 109f2) nie bylo nimi ladowane - glownie api i apit

20mm - tu przede wszystkim he i het (wybuchowa, tracer) i czasem jakies modyfikacje zapalajace. warty zauwazenia jest pocisk niemiecki minengeschoss, ktory choc dupnie latal, to mial od cholery ladunku napakowanego. mial specjalnie cienkie scianki, zeby sie wiece tego zmiescilo do srodka i w zwiazku z tym robil teoretycznie wieksze kuku

23mm od il2 - glownie amunicja ap, apt i co ktorys wybuchowy - to mialo sie przebijac przez pancerze czolgow i pojazdow opancerzonych, a nie sypac odlamkami

30mm niemieckie to prawie wylacznie he, co ktorys dodatkowo tracer

37mm w kobrze - tu niespodzianka - byl standardowo w usaaf ladowany na zmiane he i apit (albo het i api, nie pamietam ktory byl tracer dokladnie Wink )

to tyle w kwestii wykorzystania he w ww2
nie chcialo mi sie grzebac w googlu, dlatego jest malo przykladow konkretnych Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
 
Conrad
PostWysłany: Wto 14 Grudzień, 2004 11:36  Odpowiedz z cytatem
newbie


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 24
Skąd: Polska
Dywizjon:

Nick w LFS:

Podstawowy problem w odwzorowaniu uszkodzen w WB stawia sama materia Warbirds. Zalozmy ze elev oberwal 5x12mm - co gra moze z tym zrobic? Tylko zalozyc ze elev jest lub odpadl. Nie ma mozliwosci ustawienia czesciowego uszkodzenia, mniejszej zwrotnosci, zasymulowania dziur czy czesciowego oderwania. Po prostu: albo jest albo go nie ma. Dlatego admini szukaja protezy w postaci G-over czyli odpadania uszkodzonych czesci od przeciazen - nie jest to z pewnoscia idealn rozwiazanie ale w pewien sposob urealnia to rozgrywke ale lepszy wymagalby napisania od nowa calej gry.
W koncu engine WB mlodosc ma dawno za soba

Conrad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następna
Forum Warbirds Center Strona Główna  ~  Ogólna dyskusja

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Powered by phpBB 2.x.x:WBCModv0.2 and NoseBleed vWBC


Agencja Interaktywna